Miłość, radość i… zepsuty rosół? Wyjątkowy reportaż z Chrztu Świętego Franka w Miłocin Park

Reportaż z Chrztu Św. Franka – dzień pełen emocji, rodzinnego ciepła i… nieoczekiwanych zwrotów akcji. Uwielbiam takie wydarzenia, bo pozwalają mi poddać się naturalnemu biegowi zdarzeń, bez sztywnego planowania i oczekiwań. To właśnie wtedy powstają najbardziej autentyczne kadry, w których można uchwycić prawdziwe emocje i ulotne momenty. Reportaż z chrztu rozpoczęliśmy tradycyjnie w kościele we Wrocławiu a po ceremonii udałem się wraz z całą rodziną do niezwykłego miejsca jakim jest Miłocin Park. Stylowe wnętrze sali oraz ogromny teren na zewnątrz z pewnością nadają tym fotografią niezwykłego klimatu. Dość zabawnym i nieoczekiwanym momentem był postój w drodze do restauracji, o której nikt nie wiedział i poinformowanie wszystkich o tym, że popsuł się rosół w restauracji, w której miało być biesiadowanie.  Oczywiście był to żart Taty Franka. I to żart bardzo udany. Po wspólnym obiedzie nadszedł czas na podziękowania od Franka przygotowane wspólnie z Tatą dla każdego członka rodziny i przyjaciół. Wywołały one ogrom emocji u wszystkich członków rodziny.